Jaki kupić laktator i kiedy on się przyda?
2018-11-04
Z kupnem laktatora jest jak z wyborem samochodu. Możesz kupić najnowszego Mercedesa ze wspomaganiem, autopilotem i masażem w fotelu. Możesz też kupić podstawową… dajmy na to Toyotę. Oba samochody powinny dowieźć Cię do celu - tylko komfort podróży będzie inny. Możesz też nie kupować żadnego i… jeździć rowerem ;)
Laktator to jedyny taki sprzęt, który przydaje się w naprawdę wielu sytuacjach życiowych. Przyjdzie Ci z pomocą gdy np. będziesz przechodziła trudny czas nawału w pierwszych dniach po porodzie, a jednocześnie przyda się w przypadku, gdy będziesz musiała powalczyć o “rozhulanie” laktacji. Ten sam sprzęt na dwie tak skrajne sytuacje? Dokładnie tak :)
Jak laktator pomoże Ci w przypadku nawału?
Jeśli przystawiałaś maleństwo zaraz po porodzie regularnie, jeśli mieliście kontakt skóra do skóry, w 3-4 dobie po porodzie Twoje piersi zaczną żyć własnym życiem ;) Pojawi się w nich tak dużo pokarmu, że maleństwo nie będzie w stanie zjeść wszystkiego - w końcu jego żołądeczek jest jeszcze mały jak orzeszek. Doświadczysz uczucia twardości i obrzęku piersi. Jeśli ssanie dziecka nie wyreguluje ilości mleka (a jest duże prawdopodobieństwo, że maluszek nie nadąży w tych 2-3 dobach ze ssaniem, w końcu musi się też wyspać ;)), laktator będzie wybawieniem.
WAŻNE: Odciąganie mleka w trakcie nawału, dla uczucia ulgi, uchroni Cię od komplikacji tj. zastoju i zapalenia piersi.
Jak laktator pomoże Ci pobudzić laktację?
Może się zdarzyć, że nie przejdziesz fazy nawału - wówczas trzeba będzie pomóc organizmowi rozkręcić produkcję mleka. Laktator jest w tym przypadku również niezbędny. Wiele mam, które przechodziły ten problem, opowiada, że laktator uratował im laktację.
WAŻNE: Odciąganie pokarmu dla pobudzenia laktacji możesz prowadzić w systemie 7-5-3 lub metodą Power Pumping.
Jak laktator pomoże, gdy Dziecko będzie miało trudności ze ssaniem?
Już w pierwszych godzinach po porodzie może okazać się, że maluszek nie pobiera pokarmu w sposób optymalny. Przyczyn może być wiele: zbyt niska masa urodzeniowa, przy której występuje mała siła ssania, zbyt krótkie wędzidełko, senność w wyniku żółtaczki, przedwczesne urodzenie.
WAŻNE: Jeśli nie będziesz miała ze sobą laktatora w szpitalu, upewnij się, czy na porodówce jest możliwość wypożyczenia laktatora - nie w każdym szpitalu jest taka opcja.
Jak laktator przyda się, gdy będziesz musiała wyjechać?
Gdy wyjedziesz bez maleństwa np. Ze względu na ślub w rodzinie - wtedy laktator pomoże Ci po 3-4 godzinach imprezy zniwelować dyskomfort spowodowany zebraniem się mleka (Twoje piersi wołają wtedy: “Niemowlę! Dajcie mi niemowlę! ;)). Jednocześnie przed wyjazdem na ślub, dzięki laktatorowi, zostawiłaś zapasy mleka dla Babci/Dziadka, aby Maleństwo zjadło kolacyjkę.
WAŻNE: Odciągnięcie mleka zgodnie ze stałym harmonogramem karmienia pomoże też zachować laktację na odpowiednim poziomie.
Moja historia z laktatorem
Jak to wygląda w praktyce? Czy doświadczone mamy doradzają zaopatrzenie się w laktator jeszcze przed porodem czy może odradzają? Historii i opinii jest tyle, ile mam karmiących :) U mnie wyglądało to tak - przed urodzeniem córki miałam mglistą wiedzę o karmieniu piersią. Byłam przekonana, że Matka Natura wie co robi i jeśli nie będę jej przeszkadzała, to karmienie będzie bezproblemowe. I prawie tak było. Z perspektywy widzę, że wiedza, którą mam dzisiaj, bardzo by mi się przydała i mogłabym uniknąć pewnych nieprzyjemności. Mianowicie Helena została wypisana ze szpitala z żółtaczką. Dużo spała. Gdy ją wybudzałam, ledwo jadła. Na szczęście na tyle, aby pobudzić laktację. Laktacja się rozhulała, a dziecko spało. Nie chciałam budzić maluszka, nie do końca wiedziałam jak silna jest ta żółtaczka… I tak doszło u mnie do bolesności piersi, do dużego “przeładowania” i dyskomfortu. Właśnie wtedy, na sygnale… mąż pojechał kupić laktator.
Laktator to jedyny taki sprzęt, który przydaje się w naprawdę wielu sytuacjach życiowych. Przyjdzie Ci z pomocą gdy np. będziesz przechodziła trudny czas nawału w pierwszych dniach po porodzie, a jednocześnie przyda się w przypadku, gdy będziesz musiała powalczyć o “rozhulanie” laktacji. Ten sam sprzęt na dwie tak skrajne sytuacje? Dokładnie tak :)
Jak laktator pomoże Ci w przypadku nawału?
Jeśli przystawiałaś maleństwo zaraz po porodzie regularnie, jeśli mieliście kontakt skóra do skóry, w 3-4 dobie po porodzie Twoje piersi zaczną żyć własnym życiem ;) Pojawi się w nich tak dużo pokarmu, że maleństwo nie będzie w stanie zjeść wszystkiego - w końcu jego żołądeczek jest jeszcze mały jak orzeszek. Doświadczysz uczucia twardości i obrzęku piersi. Jeśli ssanie dziecka nie wyreguluje ilości mleka (a jest duże prawdopodobieństwo, że maluszek nie nadąży w tych 2-3 dobach ze ssaniem, w końcu musi się też wyspać ;)), laktator będzie wybawieniem.
WAŻNE: Odciąganie mleka w trakcie nawału, dla uczucia ulgi, uchroni Cię od komplikacji tj. zastoju i zapalenia piersi.
Jak laktator pomoże Ci pobudzić laktację?
Może się zdarzyć, że nie przejdziesz fazy nawału - wówczas trzeba będzie pomóc organizmowi rozkręcić produkcję mleka. Laktator jest w tym przypadku również niezbędny. Wiele mam, które przechodziły ten problem, opowiada, że laktator uratował im laktację.
WAŻNE: Odciąganie pokarmu dla pobudzenia laktacji możesz prowadzić w systemie 7-5-3 lub metodą Power Pumping.
Jak laktator pomoże, gdy Dziecko będzie miało trudności ze ssaniem?
Już w pierwszych godzinach po porodzie może okazać się, że maluszek nie pobiera pokarmu w sposób optymalny. Przyczyn może być wiele: zbyt niska masa urodzeniowa, przy której występuje mała siła ssania, zbyt krótkie wędzidełko, senność w wyniku żółtaczki, przedwczesne urodzenie.
WAŻNE: Jeśli nie będziesz miała ze sobą laktatora w szpitalu, upewnij się, czy na porodówce jest możliwość wypożyczenia laktatora - nie w każdym szpitalu jest taka opcja.
Jak laktator przyda się, gdy będziesz musiała wyjechać?
Gdy wyjedziesz bez maleństwa np. Ze względu na ślub w rodzinie - wtedy laktator pomoże Ci po 3-4 godzinach imprezy zniwelować dyskomfort spowodowany zebraniem się mleka (Twoje piersi wołają wtedy: “Niemowlę! Dajcie mi niemowlę! ;)). Jednocześnie przed wyjazdem na ślub, dzięki laktatorowi, zostawiłaś zapasy mleka dla Babci/Dziadka, aby Maleństwo zjadło kolacyjkę.
WAŻNE: Odciągnięcie mleka zgodnie ze stałym harmonogramem karmienia pomoże też zachować laktację na odpowiednim poziomie.
Moja historia z laktatorem
Jak to wygląda w praktyce? Czy doświadczone mamy doradzają zaopatrzenie się w laktator jeszcze przed porodem czy może odradzają? Historii i opinii jest tyle, ile mam karmiących :) U mnie wyglądało to tak - przed urodzeniem córki miałam mglistą wiedzę o karmieniu piersią. Byłam przekonana, że Matka Natura wie co robi i jeśli nie będę jej przeszkadzała, to karmienie będzie bezproblemowe. I prawie tak było. Z perspektywy widzę, że wiedza, którą mam dzisiaj, bardzo by mi się przydała i mogłabym uniknąć pewnych nieprzyjemności. Mianowicie Helena została wypisana ze szpitala z żółtaczką. Dużo spała. Gdy ją wybudzałam, ledwo jadła. Na szczęście na tyle, aby pobudzić laktację. Laktacja się rozhulała, a dziecko spało. Nie chciałam budzić maluszka, nie do końca wiedziałam jak silna jest ta żółtaczka… I tak doszło u mnie do bolesności piersi, do dużego “przeładowania” i dyskomfortu. Właśnie wtedy, na sygnale… mąż pojechał kupić laktator.
O laktatorach wiedział jeszcze mniej niż ja. Wybrał zatem laktator kierując się ceną. Wrócił z laktatorem ręcznym. Ja zabrałam się za “pompowanie”, jednak mimo wielkich obrzmiałych piersi nic nie leciało. Zaczynało się robić boleśnie i dramatycznie. Ciepły prysznic, kapusta... być może trochę dały, jednak poziom stresu już wtedy mógł skutecznie hamować oksytocynę, a tym samym wypływ mleka. Nieocenione było tu wsparcie męża, który uspokajał i “na chłopski rozum” wymyślał, jak sprawić, by moje piersi zaczęły współpracę z laktatorem.
W końcu wpadłam na pomysł, aby dostawić Helenę do piersi - wtedy przecież z drugiej piersi lało się strumieniami. I ten strumień z drugiej piersi płynął sobie do laktatora - w ten sposób zaczęła się współpraca moich piersi z laktatorem.
Udało się opanować niebezpieczny nawał, laktator miał w tym duży udział, jednak gdybym wiedziała to, co wiem teraz, wszystko zrobiłabym zupełnie inaczej.
Co zrobiłabym inaczej?
Na pewno kupiłabym laktator wcześniej, przed porodem, i dobrze przemyślała wybór.
Przy żółtaczce powinnam była dużo częściej budzić dziecko i proponować pierś - (dokładnie tak zrobiłam przy drugim dziecku)
W razie najmniejszej nawet wątpliwości, skonsultowałabym się z doradczynią laktacyjną. Rady położnej środowiskowej, która wtedy mnie odwiedziła, były horrendalnymi bzdurami (mocno potrząsaj piersią!!!).
Nie stresowałabym się, wiedziałabym, co się dzieje i umiała odpowiednio zareagować.
Jakie są alternatywy dla kupna laktatora?
Dawno, dawno temu nie było laktatorów, a mamy (zapewne) jakoś sobie radziły :)
Odciąganie ręczne - to najtańszy zastępnik laktatora. Odciąganie ręczne jest dość łatwe, gdy kobieta pozna już swoje ciało w trakcie laktacji. Może jednak nie powieść się wtedy, gdy górę bierze stres i niepokój o to, czy uda się zapewnić maleństwu pokarm.
Wypożyczenie laktatora - jeśli staniesz przed którąś z opisanych wyżej sytuacji, a nie chcesz wydawać kilkuset złotych na laktator, zdecyduj się na jego wypożyczenie. Dostępne są laktatory zarówno klasy szpitalnej jak i te do użytku domowego. Laktatory klasy szpitalnej posiadają wymienne, osobiste końcówki. Laktatory domowego użytku również posiadają wymienne końcówki, są również sterylizowane specjalnie do tego przeznaczonymi środkami. Taką wypożyczalnię znajdziesz u Wróżki Cycuszki.
Kolektor pokarmu - genialny sposób na to, aby zapewnić sobie dodatkowe ilości mleka, zwłaszcza na początku laktacji, gdy najczęściej podczas karmienia jedną piersią, z drugiej piersi leci pokaźny strumień mleka (np. Mami, czy Lansinoh).
Mam nadzieję, że wiesz już teraz na tyle dużo o laktatorach i różnych sytuacjach, które mogą spotkać Cię na Waszej “drodze mlecznej”, i że podejmiesz najlepszą dla siebie decyzję. Teraz, kiedy jesteś w ciąży, masz czas na spokojne zastanowienie. A jeśli masz jakieś pytania czy wątpliwości, skontaktuj się z Wróżką Cycuszką [https://www.facebook.com/wrozkacycuszka] - chętnie służy doświadczeniem i dobrą radą :)
Dziękuję, że przeczytałaś ten wpis i cieszę się, że chcesz bardziej świadomie podejść do używania laktatora. To z pewnością wpłynie korzystnie na Twoją drogę karmienia piersią.
W końcu wpadłam na pomysł, aby dostawić Helenę do piersi - wtedy przecież z drugiej piersi lało się strumieniami. I ten strumień z drugiej piersi płynął sobie do laktatora - w ten sposób zaczęła się współpraca moich piersi z laktatorem.
Udało się opanować niebezpieczny nawał, laktator miał w tym duży udział, jednak gdybym wiedziała to, co wiem teraz, wszystko zrobiłabym zupełnie inaczej.
Co zrobiłabym inaczej?
Na pewno kupiłabym laktator wcześniej, przed porodem, i dobrze przemyślała wybór.
Przy żółtaczce powinnam była dużo częściej budzić dziecko i proponować pierś - (dokładnie tak zrobiłam przy drugim dziecku)
W razie najmniejszej nawet wątpliwości, skonsultowałabym się z doradczynią laktacyjną. Rady położnej środowiskowej, która wtedy mnie odwiedziła, były horrendalnymi bzdurami (mocno potrząsaj piersią!!!).
Nie stresowałabym się, wiedziałabym, co się dzieje i umiała odpowiednio zareagować.
Jakie są alternatywy dla kupna laktatora?
Dawno, dawno temu nie było laktatorów, a mamy (zapewne) jakoś sobie radziły :)
Odciąganie ręczne - to najtańszy zastępnik laktatora. Odciąganie ręczne jest dość łatwe, gdy kobieta pozna już swoje ciało w trakcie laktacji. Może jednak nie powieść się wtedy, gdy górę bierze stres i niepokój o to, czy uda się zapewnić maleństwu pokarm.
Wypożyczenie laktatora - jeśli staniesz przed którąś z opisanych wyżej sytuacji, a nie chcesz wydawać kilkuset złotych na laktator, zdecyduj się na jego wypożyczenie. Dostępne są laktatory zarówno klasy szpitalnej jak i te do użytku domowego. Laktatory klasy szpitalnej posiadają wymienne, osobiste końcówki. Laktatory domowego użytku również posiadają wymienne końcówki, są również sterylizowane specjalnie do tego przeznaczonymi środkami. Taką wypożyczalnię znajdziesz u Wróżki Cycuszki.
Kolektor pokarmu - genialny sposób na to, aby zapewnić sobie dodatkowe ilości mleka, zwłaszcza na początku laktacji, gdy najczęściej podczas karmienia jedną piersią, z drugiej piersi leci pokaźny strumień mleka (np. Mami, czy Lansinoh).
Mam nadzieję, że wiesz już teraz na tyle dużo o laktatorach i różnych sytuacjach, które mogą spotkać Cię na Waszej “drodze mlecznej”, i że podejmiesz najlepszą dla siebie decyzję. Teraz, kiedy jesteś w ciąży, masz czas na spokojne zastanowienie. A jeśli masz jakieś pytania czy wątpliwości, skontaktuj się z Wróżką Cycuszką [https://www.facebook.com/wrozkacycuszka] - chętnie służy doświadczeniem i dobrą radą :)
Dziękuję, że przeczytałaś ten wpis i cieszę się, że chcesz bardziej świadomie podejść do używania laktatora. To z pewnością wpłynie korzystnie na Twoją drogę karmienia piersią.
Jeśli chcesz zgłębić temat laktatorów i wejść na poziom "profs", zapraszam Cię do lektury darmowego ebooka "Laktatorowy zawrót głowy".
Po przeczytaniu tego ebooka spojrzysz zupełnie inaczej na laktator.
Po PIERWSZE, bardziej świadomie dokonasz wyboru "czy kupić laktator?". A może uznasz, że nie potrzebujesz laktatora, lub że nie potrzebujesz go już teraz.
Po DRUGIE, będziesz doskonale wiedziała, jaki laktator będzie najlepszy dla Ciebie.
Po TRZECIE, gdy już przyjdzie Ci używać laktatora, będziesz wiedziała, jak to robić, aby ściągać pożądaną ilość mleka.
Po przeczytaniu tego ebooka spojrzysz zupełnie inaczej na laktator.
Po PIERWSZE, bardziej świadomie dokonasz wyboru "czy kupić laktator?". A może uznasz, że nie potrzebujesz laktatora, lub że nie potrzebujesz go już teraz.
Po DRUGIE, będziesz doskonale wiedziała, jaki laktator będzie najlepszy dla Ciebie.
Po TRZECIE, gdy już przyjdzie Ci używać laktatora, będziesz wiedziała, jak to robić, aby ściągać pożądaną ilość mleka.
Ten post nie jest poradą laktacyjną. Jeśli borykasz się z problemami z karmieniem piersią, najskuteczniejszą pomoc otrzymasz od Doradczyni Laktacyjnej.
Na szczęście profesjonalne wsparcie jest na wyciągnięcie ręki gdziekolwiek jesteś - w postaci porady laktacyjnej online.
Więcej o wyborze laktatora
Obejrzyj Wrożkotalk "Laktatorowy zawrót głowy - o nowym darmowym ebooku, który ułatwi Ci wybór i używania laktatora".
✉ I koniecznie koniecznie :) zapisz się do Wróżkolettera (lewy dolny róg strony)
Dołącz do Grona Wróżki Cycuszki
Polub fan page i instagram Wróżki Cycuszki
Do zobaczenia :)
Pokaż więcej wpisów z
Listopad 2018