Przyznaję bez bicia, że będąc w ciąży nie miałam pojęcia o istnieniu czegoś takiego jak pozycje karmienia.

Myśląc o karmieniu piersią wyobrażałam sobie coś prostego, naturalnego i biologicznego, co nie wymaga studiowania specjalistycznych technik dostawiania, czy układania.

Po narodzinach dziecko samo przypełzło do mojej piersi i samo uchwyciło brodawkę.

Podczas pobytu w szpitalu nikt nie zwracał mi uwagi na to, czy karmię prawidłowo, a ja po prostu trzymałam córeczkę w ramionach lub karmiłam ją na leżąco.

Jeszcze wtedy nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak ważne jest umiejętne podanie dziecku piersi, a prawidłowa pozycja karmienia ma decydujące znaczenie dla sukcesu karmienia piersią.

Najważniejszym wyznacznikiem prawidłowej pozycji karmienia jest komfort mamy i dziecka, który przekłada się na bezbolesne karmienie u mamy oraz efektywne ssanie u dziecka.

Odpowiednio dostawione dziecko jest prawidłowo odżywione, a laktacja mamy unormowana.

Brodawki nie bolą, a piersi nie chorują.

Choć i tak każda mama instynktownie wybierze pozycję najbardziej wygodną dla siebie i jej dziecka, warto przyjrzeć się wszystkim propozycjom, by w momencie znudzenia, napotkania jakichś problemów, czy znalezienia się w innej niż domowa sytuacji przystosować się do niej szybko i bez stresu.

Czy Ty też chciałabyś, aby Twoje karmienie było czasem przyjemnego odpoczynku dla całego ciała? Czy chciałabyś przy tym mieć pewność, że Maluszkowi też jest wygodnie i najada się z piersi?

Jeśli czujesz, że karmienie piersią jest niekomfortowe dla Ciebie, jeśli Maluszek nie ssie spokojnie i efektywnie, skonsultuj się z doradczynią laktacyjną. 

Nawet podczas spotkania online, możemy - tak jak trener na siłowni - podpowiedzieć Ci, jak prawidłowo uchwycić Dziecko, pierś, jak się ułożyć.

Pozycje do karmienia piersią

Odpowiednia pozycja do karmienia to ta, która zapewnia wygodę zarówno mamie, jak i dziecku.

Powinna ona zostać dobrana do aktualnych potrzeb malucha i być odpowiedzią na ewentualne problemy, jak refluks, czy obniżone napięcie mięśniowe dziecka lub stan po porodzie mamy.

Poniżej przedstawiam te najczęściej wybierane pozycje do karmienia.

To jaką pozycję wybierze mama, zależy tylko i wyłącznie od niej.

Powinna czuć się w niej jak najbardziej komfortowo, bo najważniejsza jest wygoda.

Pozycja krzyżowa

Pozycja krzyżowa jest podobna do klasycznej, jednak dziecko podtrzymywane jest ręką przeciwną do piersi, którą ssie.

Dziecko przytulone jest do brzucha mamy swoim brzuszkiem. Dłoń mamy podpiera główkę dziecka, a plecy oparte są o przedramię. Drugą ręką można przytrzymywać dziecku pierś, by ułatwić mu ssanie, szczególnie na początku nauki. Ta pozycja ułatwia także kontrolowanie prawidłowego dostawienia buzi dziecka do brodawki i jej uchwycenia.

Z tego względu proponowana jest ona mamom ruchliwych dzieci. Należy pamiętać jednak, by w przypadku dzieci, które za bardzo odchylają główkę do tyłu nie pozwalać sobie na podtrzymywanie jedynie karku malucha. Pozycja krzyżowa jest także najlepsza dla mam karmiących dzieci z osłabionym napięciem mięśniowym, problemami ze ssaniem i wcześniaków.

Pozycja klasyczna

Pozycja klasyczna jest pozycją siedzącą, która wygodna jest szczególnie poza domem, gdy nie ma się przy sobie poduszki czy rogala do karmienia i nie można się położyć.

Bardzo ważne w tej pozycji jest stabilne oparcie pleców, by nie bolał później kręgosłup.

Dziecko powinno być przytulone brzuszkiem do brzucha mamy.

Główka leży w zgięciu ręki, a szyja i plecy podtrzymywane są przedramieniem mamy, pośladki dłonią. Pozycja ta jest bardzo popularna, ale trzeba zaznaczyć, że karmienie w niej noworodka może być trudne, ponieważ nie daje ona tak dobrej kontroli nad prawidłowym uchwyceniem przez dziecko piersi.

Pozycja spod pachy („uchwyt rugby”, „pozycja futbolowa”)

Pozycja futbolowa jest kolejną po klasycznej, która umożliwia z jednej strony dziecku odpowiednie podparcie, a z drugiej mamie kontrolę prawidłowego uchwycenia przez malucha brodawki.

W związku z tym jest ona bardzo przydatna podczas nauki karmienia, dla mam z dużym biustem, trudnymi do uchwycenia brodawkami, dla wcześniaków i dzieci słabo ssących, ale także kobiet po cięciu cesarskim.

Pozycja „spod pachy” jest też pożądana przy zastojach i zapaleniu piersi, ponieważ ułatwia opróżnienie bocznych kanalików. W pozycji tej dziecko przytula się brzuszkiem do boku mamy, a jego nóżki spoczywają pod jej pachą.

Plecy mamy muszą być podparte w taki sposób, by były nieco odsunięte od oparcia, co pozwoli dziecku na wygodne ułożenie nóżek i nie opieranie ich o fotel.

Główka dziecka podtrzymywana jest dłonią mamy, a jego plecy przedramieniem. Jest to pozycja asymetryczna. Odmianą „uchwytu rugby” jest „podwójny uchwyt rugby”, który umożliwia równoczesne karmienie bliźniąt, przy jednoczesnym zachowaniu swobody ruchu rąk i kontroli każdego dziecka z osobna.

Pozycja biologiczna („pod górkę”)

Ta pozycja stosowana powinna być w pierwszym kontakcie matki z dzieckiem po porodzie.

To w tej pozycji położone na mamie „skóra do skóry” dziecko najmocniej pobudzone zostaje do pełzania, szukania i samodzielnego uchwycenia piersi.

Mama leży na placach w pozycji półleżacej, a jej głowa opiera się wysoko na poduszce.

Może też siedzieć, ale musi być mocno odchylona do pozycji półsiedzącej.

Dziecko przytulone jest brzuszkiem do brzucha mamy wzdłuż jej ciała lub na skos, podtrzymywane przez mamę przedramieniem z boku lub dłońmi.

Główka dziecka musi być ułożona na wysokości piersi. Ramiona mamy powinny być podpierane z boku poduszkami lub zrolowanym kocem.

Pozycja biologiczna polecana jest w pierwszych dniach i tygodniach po porodzie u dzieci, które mają problem z ssaniem.

Jest też wygodna dla kobiet po cięciu cesarskim w pierwszych godzinach po operacji. Na późniejszym etapie pomocna jest również, gdy wypływ mleka jest zbyt szybki i dziecko nie radzi sobie z jego przełykaniem. Doskonale przy tej pozycji sprawdzi się specjalna poduszka Karmiuszka do podtrzymania ramienia mamy. 

Pozycja leżąca na boku

Jest to bardzo wygodna pozycja do karmień nocnych, a także dla kobiet po cięciu cesarskim i z uciążliwymi szwami po nacięciu krocza.

Pozycja ta pozwala mamie na odpoczynek podczas karmienia. Mama i dziecko leżą na boku przytuleni do siebie brzuszkami.

Głowa mamy i jej plecy oparte są stabilnie o poduszkę, ramię ułożone jest na podłożu. Główka maluszka znajduje się na ramieniu mamy lub bezpośrednio na podłożu, a plecki przytrzymywane są dłonią mamy. By dziecko nie „odklejało” się od mamy można je podeprzeć poduszkami lub zrolowanym kocem.

Pozycja wyprostowana („chwyt koala”)

W tej pozycji dziecko siedzi wyprostowane na udzie lub biodrze mamy okrakiem. Jest to dobra pozycja dla dzieci borykających się z refluksem, infekcją ucha, czy obniżonym napięciem mięśniowym.

„Chwyt tancerza”

Ta pozycja daje możliwość jednoczesnego podtrzymywania zarówno piersi, jak i główki dziecka, dając tym samym dużą kontrolę prawidłowego przystawienia dziecka do piersi. Sprawdzi się w przypadku dzieci z obniżonym napięciem mięśniowym, czy trudnościami w uchwyceniu brodawki. Pierś uchwycona musi zostać chwytem „U”, a broda dziecka oparta ma być między kciukiem i palcem wskazującym.

Ważne!

1. Powinnaś zawsze przyjmować wygodną dla siebie i dziecka pozycję, która umożliwia Tobie rozluźnienie ciała.

2. Ciałko dziecka przylega do ciała mamy.

3. Pamiętaj, by główka, ramiona i tułów dziecka znajdowały się w jednej linii.

4. Główka, plecki i pupa dziecka muszą być stabilnie podtrzymywane.

5. Buzia dziecka ma być zwrócona w stronę piersi bez skręcania szyi.

6. Główka dziecka znajduje się na wysokości piersi, nosek naprzeciw brodawki, a bródka przylega do piersi.

7. Dziecko musi mieć możliwość odchylenia głowy od piersi.

Ten post nie jest poradą laktacyjną. Jeśli borykasz się z problemami z karmieniem piersią, najskuteczniejszą pomoc otrzymasz od Doradczyni Laktacyjnej.
Na szczęście profesjonalne wsparcie jest na wyciągnięcie ręki gdziekolwiek jesteś - w postaci porady laktacyjnej online.

Więcej o Karmiuszkach i rogalach

Obejrzyj live "Porównanie: Rogal vs. Karmiuszka. Co lepiej wspiera wygodne karmienie piersią?".

Do zobaczenia :)