Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Drugie w drodze. Co teraz z karmieniem piersią? Odstawienie? Karmienie w tandemie?

2021-09-26
Drugie w drodze. Co teraz z karmieniem piersią?  Odstawienie? Karmienie w tandemie?

Drugie w drodze. Co teraz z karmieniem piersią? Odstawienie? Karmienie w tandemie?

Planowane czy nie, pojawienie się drugiej czy kolejnej ciąży niesie ze sobą dużo wyzwań.

Do tego tekstu zainspirowała mnie jedna z Was, mailem dotyczącym obaw podczas drugiej ciąży.

“Obecnie jestem w 16stym tygodniu ciąży i z obawą patrzę w przyszłość. Boję się karmienia w tandemie, choć bardzo tego chcę. Boję się jak sobie poradzi córka podczas mojej nieobecności na czas porodu.”

W drugiej ciąży trzeba odpowiedzieć sobie na wiele pytań zaczynających się od CO TERAZ.

Co teraz z karmieniem piersią? (jeśli nadal karmisz)
Co teraz z rozstaniem na czas porodu?
Co teraz z pokoikiem?
Co teraz ze spaniem?


Jakie wątki chcę poruszyć w tym tekście? Przede wszystkim takie, które mają związek z karmieniem piersią, ale też takie, które mi równie mocno leżą na sercu, czyli emocje.

Przeczytasz więc o:

1. Kontynuowanie karmienia piersią czy odstawienie? Co tu się może dziać?
- Karmienie piersią w ciąży - czy jest bezpieczne?
- Kiedy czas na odstawienie?
- (Samo)odstawienie w ciąży
- Tandem
2. Przygotowanie przyszłego starszego brata/siostry na nadejście nowego
3. Rozstanie na czas porodu
4. Karmienie w tandemie
5. Czyje to piersi?
6. Nowe role. Transformacja.



Kontynuowanie karmienia piersią w ciąży czy odstawienie?



Czy wieść o drugiej ciąży musi wiązać się z decyzją o odstawieniu?
NIEKONIECZNIE.

Od większości doradczyń laktacyjnych usłyszysz, że fizjologiczna, zdrowo przebiegająca ciąża nie wymaga odstawiania.

Od wielu ginekologów usłyszysz natomiast, że lepiej odstawić. Just in case.

Co mówią badania? Naukowcy? Autorytety?

Niestety, nie istnieje badanie, które ponad wszelką wątpliwość udowodniłoby bezpieczeństwo karmienia piersią dla utrzymania ciąży.

Takie badanie byłoby trudno przeprowadzić.

Istnieją natomiast obserwacje oraz... mamy, które donosiły ciążę karmiąc pierwsze dziecko.

Również wiedza o fizjologii ciąży pozwala bezpiecznie przypuszczać, że karmienie piersią samo w sobie nie jest zagrożeniem dla ciąży.

Ale jak to? A oksytocyna nie wywołuje aby skurczy? - zapytasz.


Oto ona, główna podejrzana w procesie “Zagrożenie ciąży”: oksytocyna.

Ten hormon odpowiada zarówno za skurcze porodowe, jak i za wyrzut pokarmu w trakcie karmienia (milk ejection, let down, oxytocin reflex).

Oksytocyna u karmiących mam wydziela się pod wpływem ssania piersi lub odciągania pokarmu, ale także na widok dziecka, podczas myślenia o nim a nawet podczas jego płaczu. A także podczas seksu. Hm. Trudno uniknąć tych wszystkich sytuacji w imię donoszenia ciąży, prawda?

W czasie porodu, oksytocyna odpowiada za skurcze porodowe.

Powszechne jest przekonanie, że właśnie dlatego karmienie piersią jest niewskazane w ciąży.

Jednak wiemy też, że macica ma wiele mechanizmów chroniących przed przedwczesnym porodem.

W macicy istnieją komórki, które reagują na oksytocynę i powodują skurcz.

Jednak co ciekawe, tych komórek jest niewiele aż do 38 tygodnia ciąży.

Ich ilość wzrasta za to 300-krotnie gdy poród zacznie się naturalnie.

Oznacza to, że oksytocyna ma decydujące znaczenie dla skurczów macicy ale... w trakcie porodu. Jeśli nie mamy aktywnej, samoistnej akcji porodowej, oksytocyna nie stanowi zagrożenia.

To wyjaśnia, dlaczego tak wiele kobiet, pomimo tego, że otrzymuje sztuczną oksytocynę dla przyspieszenia porodu, nie reaguje na nią tak, jak chciałby tego zespół położniczy.

 

Samo(odstawienie) w ciąży


Może się jednak zdarzyć, że natura wybierze za nas.
Ilość mleka może zmniejszyć się w ciąży.
To może zainspirować dziecko do samoodstawienia. Ale, dziecko może nie zwrócić nawet uwagi na zmniejszenie ilości pokarmu. A może ilość Twojego pokarmu pozostanie mniej więcej na tym samym poziomie, co przed ciążą? Może być też tak, że karmienie stanie się dla Ciebie trudne i nieprzyjemne.

Widzisz, wszystko się może zdarzyć.

Żaden scenariusz nie jest tutaj przesądzony, każda mama ma swoje własne, indywidualne doświadczenia.

W moim przypadku, karmiłam do ok 16 tygodnia ciąży. Myślałam bardzo ciepło o karmieniu w tandemie. Helena miała wtedy już 2.5 roku. Nie widziałam powodu, ani potrzeby, aby ją odstawiać. U nas jednak odstawienie przyszło z innej strony i przebiegło niemal niezauważenie.

Helena w tym czasie piła z piersi tylko do snu - a więc dwa razy dziennie. Przed drzemką popołudniową i na noc.

Ponieważ jednak coraz trudniej było jej udać się na południową drzemkę, a gdy już zasnęła, potem trudno ją było położyć spać przed 22:00, podjęłam decyzję o odstawieniu... popołudniowej drzemki.

Odpadł więc rytuał karmienia popołudniowego.

Natomiast gdy czytałam jej książeczkę wieczorem, zasypiała tak szybko, że nie zdążyła upomnieć się o mleko.

Tak u nas zakończyło się karmienie piersią.

Ale wracając do laktacji i ciąży.

Karmienie piersią w ciąży - można? Można!


Można, a nawet warto. Przedstawię Ci kilka aspektów karmienia piersią starszaka, które może pomogą podjąć Ci bez stresu, w swoim czasie, decyzję o tym, jak Ty chcesz to dla Was ułożyć.

Uważam, że o kontynuacji karmienia w ciąży decyduje mama. Nikt inny.

Ani ginekolog, ani babcia, ani partner, ani karmione piersią dziecko.

Mama podejmuje decyzję biorąc pod uwagę najlepszy interes swój, dziecka, upodobania ojca dziecka, ale ostatecznie decyzję podejmuje ona.


Wiele zależy od wieku dziecka i jego gotowości do rozstania z piersią. Dziecko przez cały okres karmienia piersią otrzymuje bezcenne składniki odżywcze i odpornościowe w Twoim pokarmie, a także wyłączność na mamę i jej bliskość.

Być może będziesz chciała rozważyć wartości, jakie przekazujesz z mlekiem starszakowi ponad wartość, jaką jest kwestionowane już tutaj bezpieczeństwo ciąży?

Na wieść o ciąży na pewno nie musisz:
- odstawiać nagle starszaka,
- bać się o ciążę,
- stresować się o dziecko nienarodzone i o to karmione piersią.

Jeśli zdecydujesz, że chcesz odstawić malucha, możesz zrobić to stopniowo i powoli.

Możesz dać Wam obojgu czas na oswojenie się z tym, co ma przyjść.

Możesz też po prostu się nad tym wszystkim zastanowić.

A może karmienie w tandemie?


Karmienie w tandemie jest wtedy, kiedy mama karmi starszaka i nowego jednocześnie (niekoniecznie w tym samym czasie :).

Jakie są korzyści karmienia w tandemie?
- wartościowe składniki odpornościowe przekazywane starszakowi (potrzebne w żłobku, przedszkolu)
- lepiej poradzisz sobie z nawałem dzięki starszakowi
- starszak nie czuje się odsunięty, zdetronizowany


Jakie są trudności karmienia w tandemie?
- znalezienie wygodnej pozycji
- możesz doświadczyć negatywnych uczuć wobec starszaka
- starszak może domagać się karmienia inaczej niż potrzebuje tego młodsze dziecko (inna pozycja?)


Czy musisz karmić w tandemie?
Nie. Jedyne co musisz, to

odpowiedzieć sobie szczerze na pytanie, w jaki sposób jako mama najlepiej i najłatwiej zaspokoisz potrzeby dzieci, jednocześnie chroniąc też obszary, które dla Ciebie są ważne.


Być może lepsze dla Was będzie zrezygnowanie z karmienia piersią starszaka, a zamiast tego położenie nacisku na inne formy bliskiej relacji i uwagi: określone gry, zabawy, rytuały.

Przygotowanie starszaka do nadchodzących zmian


Oprócz obaw o karmienie piersią pojawią się obawy o emocje jeszcze-póki-co-jedynaka.

Raczej powszechne jest oczekiwanie, aby starszak ucieszył się na wieść o rodzeństwie, przygotował do nowej roli i był wsparciem rodziców.

Nawet jeśli ten starszak ledwo co skończył roczek… dwa latka, trzy…

Ale... czy da się przejść przez transformację w powiększoną rodzinę z uśmiechem na twarzy?

Jak pisze Małgorzata Stańczyk w książce “Rodzeństwo. Jak wspierać relacje swoich dzieci”:

“Już na wstępie chcę zaznaczyć, że zmiana i związany z nią kryzys to nieunikniony proces, z którym przyjdzie się zmierzyć. (...) Obok radości, ciekawości, ekscytacji i czułości starsze rodzeństwo przyżywa także niepewność, napięcie, obawy, rustrację i żal. Niepewność dotyczącą tego, jak teraz będzie wyglądało codzienne życie. Zachwianie poczucia bezpieczeństwa związane z utratą tego, co dobrze znane.”

Czas ciąży jest okazją do tego, aby poświęcić wiele uwagi takim aktywnościom, które pomogą łatwiej przejść pierwsze trudności:

- Czytanie książek o rodzeństwie (ale uwaga, nie wszystkie się tak naprawdę nadają - pisze o tym Małgorzata Stańczyk w cytowanej książce)

- Pomocna może się okazać także niezwykle czuła książka o odstawieniu dla dzieci "Żegnamy mleko mamy"

- Przeglądanie albumów ze starszakiem, kiedy sam świecił dziąsłami i godzinami pił mleko z piersi :)


- Zabawy terapeutyczne, w których dziecko swoim językiem będzie opowiadało o tym, jaki temat teraz jest dla niego emocjonalnie ważny

- Czas na wprowadzanie nowych doświadczeń i elementów samodzielności.

“Czas ciąży to także moment na zaaranżowanie takich doświadczeń. To czas na oswajanie bycia usypianym, tulonym, karmionym, prowadzonym na spacer przez kogoś innego niż mama”.
"Rodzeństwo. Jak wspierać relacje swoich dzieci."


Kiedy urodził się Filip, to nie on zajmował całą moją uwagę, tylko jego starsza siostra. Już w ciąży największym moim zmartwieniem było to, jak sprawić, aby Helena czuła się wciąż ważna.

Nosiłam w chuście Helenę kiedy Filipa trzymałam na rękach. Poświęcałam jej więcej czasu, niż przed narodzinami brata.

Tak bardzo chciałam ochronić ją przed negatywnymi uczuciami związanymi z transformacją, którą przechodziła nasza rodzina.

 

Kilka miesięcy później spotkaliśmy się całą rodziną u psycholożki, żeby poukładać nasze relacje, które były czasami wymagające i z którymi coraz częściej sobie nie radziliśmy. Usłyszałam wtedy, że być może Helena nie doświadczyła pojawienia się brata.

Tak jakby udało mi się ochronić przed rzeczywistością... Brawo ja :)

Dało mi to ważną lekcję, aby pozwolić dziecku przejść z ufnością i wsparciem trudne emocje.

I tutaj dochodzimy do obszaru psychologii.

Niewątpliwie nie da się przygotować na powiększony skład. Nie da się zrobić tak, aby od początku wszyscy byli zadowoleni, wyspani, aby starszak rozumiał, że teraz jest super-starszym-bratem i pomocnikiem mamy.

Nie da się tak, aby nie było sytuacji w których czujesz się rozrywana: jednemu biegniesz podetrzeć pupę, gdy drugie płacze wniebogłosy.

Zawsze z uwagą przyglądam się mamom więcej niż jednego dziecka.

Wiem, jaki ogrom pracy wykonują.

Fizycznej pracy z dziećmi, ale największej pracy nad sobą.

Mają odnawialne pokłady cierpliwości, miłości, zrozumienia.

Czasami wydaje się, że dwoje dzieci to za dużo jak na jedną mamę bo… czasami naprawdę tak jest i czujemy to dotkliwie. Wtedy przydaje się tata, babcia, ciocia, opiekunka, przedszkole. Wtedy przydaje się czas na regenerację własnych zasobów.

Z doświadczenia wiem, ze samotne wyjście do biedronki pozwalało mi wracać stęsknioną za moją wymagającą gromadką.

Potrzebujemy czasu na regenerację, zwanego potocznie “czasem dla siebie”.

Dla mnie punktem wyjścia do poukładania sobie nowego układu sił, było zrozumienie starszaka i spojrzenie na świat jego oczami.

Wyobraź sobie Joasię...


Aby wejść w buty dziecka, przydaje się taka zabawa w wyobraźni.

Wyobraź sobie, że Twój mąż przyprowadził do domu Joasię. Joasia jest młoda i słodka. Mąż oświadcza, że teraz Joasia będzie mieszkała z Wami.

Ponieważ jest młoda i słodka, będzie spała w waszym łóżku, tym, w którym do tej pory spaliście razem. Ty dostajesz swoje własne osobne łóżka. Już jesteś stara.

A ponieważ jesteś stara, powinnaś wobec Joasi zachowywać się miło. Bo ona jest taka młodziutka i dopiero co się wprowadziła. Właściwie to bądź tak miła i daj jej swoje najlepsze sukienki. Ty już jesteś za gruba, aby je nosić.

Tak mniej więcej może dla starszaka wyglądać pojawienie się na świecie nowego.

Zwłaszcza, jeśli jest podane bez żadnego poszanowania dla dotychczasowej roli, jaką miał starszak. A miał on rolę JEDYNAKA. Miał sto procent uważności i sto procent mamy i taty.

Poczucie bezpieczeństwa w obliczu dzielenia się mamą i tatą raczej przychodzi z czasem, w codziennych zderzeniach, walkach o uwagę i opiekę. Raczej nie pojawi się wskutek czytania książeczek przed narodzinami drugiego.

Przyjdzie, jeśli będziemy towarzyszami również tych trudnych emocji dziecka, a w nowej roli doświadczy on ich całej masy.

Mam nadzieję, że tekst skłoni Cię do własnych przemyśleń w temacie powiększania rodziny, roli starszego dziecka i siebie samej.

 

źródła
https://ibconline.ca/information-sheets/breastfeeding-and-illness/

Adventures in Tandem Nursing: Breastfeeding during Pregnancy and Beyond, published in July 2003 by La Leche League International. Here’s what I learned.

https://kellymom.com/tandem-faq/03fetalnutrition/

 

Więcej o psychologii i karmieniu piersią


Obejrzyj live "Baby blues" prowadzony przez Annę Stolaś, położną i psycholożkę (najpierw musisz wysłać prośbę o dołączenie do grupy Grono Wróżki Cycuszki).

Przeczytaj moją historię odstawienia od piersi Filipa "Łagodne odstawienie od piersi" oraz "8 rzeczy, które zrobiłabym INACZEJ przy trzecim dziecku"


✉ I koniecznie koniecznie :) zapisz się do Wróżkolettera (lewy dolny róg strony)
Dołącz do Grona Wróżki Cycuszki
Polub fan page i instagram Wróżki Cycuszki

Do zobaczenia :)

 

 

Ten post nie jest poradą laktacyjną. Jeśli borykasz się z problemami z karmieniem piersią, skorzystaj z pomocy Doradczyni Laktacyjnej w formie online lub w formie wizyty w Poradni Laktacyjnej Wróżka Cycuszka w Poznaniu lub w formie wizyty domowej.

 

Pokaż więcej wpisów z Wrzesień 2021
Zaufane Opinie IdoSell
4.91 / 5.00 619 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-10-05
Rewelacyjna Pani psycholog. Ciepła, empatyczna, wspierająca, słuchająca i w pełni oddana podczas rozmowy. Polecam z całego serca. Kobieta anioł.
2024-09-06
Szybki kontakt i masa wiedzy merytorycznej. Niestety wiedza nie pomogła i mimo działań mleka nadal brak

Dbamy o Twoją prywatność

Sklep korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce. Więcej informacji na temat warunków i prywatności można znaleźć także na stronie Prywatność i warunki Google.

Zamknij
pixel